Stulecie trucicieli
Wydawnictwo RMwyd. III
Rok wydania: 2019
ISBN: 978-83-8151-456-9
Oprawa: miękka
Ilość stron: 312
Wymiary: 160 x 235
Dostępność: Na półce
37.80 zł
Strach przed otruciem był jedną z typowych obaw epoki wiktoriańskiej. XIX-wieczna opinia publiczna była zgorszona i przerażona, ale też zafascynowana zagadkowymi i niebezpiecznymi dla otoczenia trucicielami, którzy, jak wierzono czaili się w społeczeństwie. Jednak, jak można się dowiedzieć z tej pasjonującej książki, zwalczenie tego najbardziej haniebnego i tajemniczego rodzaju zbrodni wywarło również wpływ na metody wykrywania przestępstw, naukę i prawo.
W tej mrocznej i wspaniałej powieści społecznej Linda Stratmann przedstawia liczne i przerażające przypadki, w których truciciele szli łeb w łeb z naukowcami i władzami, usiłującymi wykrywać trucizny, ograniczyć ich dostępność i doprowadzić do skazania winnych. Opowiada o trwającym całe stulecie pojedynku na spryt i środki, o szybkim postępie w toksykologii sądowej, o chemikach, którzy wyizolowali i poddali rafinacji nowe i groźne trucizny, i o tym, jak oficjalne próby ograniczenia sprzedaży trucizn były udaremniane z powodu żądań farmaceutów oraz zapotrzebowania na tanie leki i trutki na robactwo. Tymczasem domniemani truciciele lekceważyli prawo i naukę, wymyślając genialne sposoby obejścia przepisów i nowoczesnych metod pilnowania porządku i wykrywania zbrodni.
Stratmann prostuje błędne poglądy o niektórych truciznach i dokumentuje, w jaki sposób zmiany w różnych kwestiach, między innymi w prawach małżonków i prawnej ochronie dzieci, wpłynęły na trucicielstwo. Autorka, przeplatając głośne i prawie nieznane przypadki, kreśli portret największych trucicieli tamtych czasów i naświetla największe zagrożenia w długiej i szokującej historii zbrodni i nauki.
W tej mrocznej i wspaniałej powieści społecznej Linda Stratmann przedstawia liczne i przerażające przypadki, w których truciciele szli łeb w łeb z naukowcami i władzami, usiłującymi wykrywać trucizny, ograniczyć ich dostępność i doprowadzić do skazania winnych. Opowiada o trwającym całe stulecie pojedynku na spryt i środki, o szybkim postępie w toksykologii sądowej, o chemikach, którzy wyizolowali i poddali rafinacji nowe i groźne trucizny, i o tym, jak oficjalne próby ograniczenia sprzedaży trucizn były udaremniane z powodu żądań farmaceutów oraz zapotrzebowania na tanie leki i trutki na robactwo. Tymczasem domniemani truciciele lekceważyli prawo i naukę, wymyślając genialne sposoby obejścia przepisów i nowoczesnych metod pilnowania porządku i wykrywania zbrodni.
Stratmann prostuje błędne poglądy o niektórych truciznach i dokumentuje, w jaki sposób zmiany w różnych kwestiach, między innymi w prawach małżonków i prawnej ochronie dzieci, wpłynęły na trucicielstwo. Autorka, przeplatając głośne i prawie nieznane przypadki, kreśli portret największych trucicieli tamtych czasów i naświetla największe zagrożenia w długiej i szokującej historii zbrodni i nauki.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Dziennik diabła
• Nie odkryte skarby - Przewodnik dla poszukiwaczy
• Początki broni palnej w Polsce (1383-1533)
• Pod presją nowoczesności
• Polskie aparaty fotograficzne 1953-1985. Katalog
• Polio w Polsce 1945-1989.
• Spartakus Rebelia
• Czystość i brud - higiena za Żelazną Kurtyną (1945-1989/1991)
• Szlakiem dworów regionu kutnowskiego
• Wtedy i dziś. Biblijne mapy
• Nie odkryte skarby - Przewodnik dla poszukiwaczy
• Początki broni palnej w Polsce (1383-1533)
• Pod presją nowoczesności
• Polskie aparaty fotograficzne 1953-1985. Katalog
• Polio w Polsce 1945-1989.
• Spartakus Rebelia
• Czystość i brud - higiena za Żelazną Kurtyną (1945-1989/1991)
• Szlakiem dworów regionu kutnowskiego
• Wtedy i dziś. Biblijne mapy