Historia erotyczna dyplomacji francuskiej
BellonaRok wydania: 2019
ISBN: 978-83-11-15622-7
Oprawa: miękka
Ilość stron: 334
Wymiary: 140 x 205
Dostępność: Na półce
37.00 zł
Intencją autora niniejszej książki nie jest w żadnym wypadku prezentowanie sprośnych i obleśnych opowieści, lecz wręcz przeciwnie, umieszczenie „drobnych” anegdot erotycznych dotyczących spraw zagranicznych w kontekście „wielkiej” historii dyplomacji.
Naszą opowieść rozpoczniemy od czasów Ludwika XIV zwanego też Ludwikiem Wielkim, a zakończymy w czasach rządów także wielkiego generała de Gaulle’a. Może się wydawać dziwne powiązanie tych dwóch jakże różnych ludzi, pierwszego, „obleganego” przez tak wielką liczbę kobiet i drugiego, który przez całe dorosłe życie pozostał wierny swojej wybrance. Zaczniemy zatem od Marii Mancini, a skończymy na żonie generała nazywanej „Ciocią Yvonne”.
Kierując się sercem, albo nawet pożądaniem, on albo ona, mogą stracić głowę, a powierzona im misja może skończyć się katastrofą. Pomyślmy tylko o skrajnym przypadku, jakim był kawaler d’Éon, który na koniec sam już nie wiedział za bardzo, kim jest: mężczyzną, kobietą, czy może i jednym i drugim? W tym samym czasie zarzucano Vergennes’owi (chociaż był on przecież podawany jako wzór przez swych następców), że odważył się poślubić kobietę, którą bez wahania można nazwać dziwką i że w ten sposób sprzeniewierzył się swemu posłannictwu. Szeptano również, że Talleyrand stracił głowę i pogrążał się w ramionach Madame de Dino. Takie same zarzuty wysuwano później pod adresem Guizota, z powodu jego namiętnych uczuć do Madame de Lieven.
Naszą opowieść rozpoczniemy od czasów Ludwika XIV zwanego też Ludwikiem Wielkim, a zakończymy w czasach rządów także wielkiego generała de Gaulle’a. Może się wydawać dziwne powiązanie tych dwóch jakże różnych ludzi, pierwszego, „obleganego” przez tak wielką liczbę kobiet i drugiego, który przez całe dorosłe życie pozostał wierny swojej wybrance. Zaczniemy zatem od Marii Mancini, a skończymy na żonie generała nazywanej „Ciocią Yvonne”.
Kierując się sercem, albo nawet pożądaniem, on albo ona, mogą stracić głowę, a powierzona im misja może skończyć się katastrofą. Pomyślmy tylko o skrajnym przypadku, jakim był kawaler d’Éon, który na koniec sam już nie wiedział za bardzo, kim jest: mężczyzną, kobietą, czy może i jednym i drugim? W tym samym czasie zarzucano Vergennes’owi (chociaż był on przecież podawany jako wzór przez swych następców), że odważył się poślubić kobietę, którą bez wahania można nazwać dziwką i że w ten sposób sprzeniewierzył się swemu posłannictwu. Szeptano również, że Talleyrand stracił głowę i pogrążał się w ramionach Madame de Dino. Takie same zarzuty wysuwano później pod adresem Guizota, z powodu jego namiętnych uczuć do Madame de Lieven.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Hitler człowiek i monstrum
• Pieniny. Przewodnik
• Historia Niemiec w latach 843-1137 część. 1 Otton II król Niemiec i cesarz
• My, dzieci komunistów
• Hitler w obiektywie
• Historia prawdziwa, która się stała w Landzie mieście niemieckim 1568
• Historia nagości
• Infantka Małgorzata we współczesnej sztuce polskiej
• O demokracji w Ameryce
• Mieszko I Skandynawski jarl czy słowiański kneź?
• Pieniny. Przewodnik
• Historia Niemiec w latach 843-1137 część. 1 Otton II król Niemiec i cesarz
• My, dzieci komunistów
• Hitler w obiektywie
• Historia prawdziwa, która się stała w Landzie mieście niemieckim 1568
• Historia nagości
• Infantka Małgorzata we współczesnej sztuce polskiej
• O demokracji w Ameryce
• Mieszko I Skandynawski jarl czy słowiański kneź?