Przeminęło jak zły sen
Państwowe Muzeum Auschwitz-BirkenauRok wydania: 2022
ISBN: 978-83-7704-365-3
Oprawa: twarda
Ilość stron: 304
Wymiary: 150 x 225
Dostępność: Na półce
49.00 zł
Aleksander Kalczyński (1912-1996), urodzony w Mszanie Dolnej, został aresztowany przez Gestapo w swojej rodzinnej miejscowości, a następnie deportowany do Auschwitz 27 grudnia 1941 roku. Otrzymał numer 25055. Na początku był zatrudniony w pracowni rzeźbiarskiej i w magazynie drewna. Cudem uniknął śmierci, gdy zachorował na tyfus. Następnie pracował w podobozie Harmęże m.in. przy wycinaniu sitowia w stawach rybnych. Należał do obozowego ruchu oporu. W 1944 roku został przeniesiony do obozu Sachsenhausen. 2 maja 1945 r. został wyzwolony przez Amerykanów podczas tzw. marszu śmierci.
Po wojnie prowadził w Mszanie Dolnej warsztat pantoflarsko-obuwniczy. Współpracował z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, które dwukrotnie wyróżniło go w konkursach na wspomnienia obozowe. Swoje teksty zamieszczał także w czasopiśmie „Podhalanka”. Odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim OOP i Krzyżem AK.
„Przeminęło jak zły sen…” to chwytająca za serce opowieść odważnego człowieka z Mszany Dolnej, który z wielkim zaangażowaniem opisał pierwsze miesiące okupacji w swojej rodzinnej miejscowości, a następnie – barwnie i przejmująco – okrutny czas, który musiał spędzić w obozach Auschwitz i Sachsenhausen, niejednokrotnie walcząc nie tylko o życie, ale po prostu – o łyżkę strawy i ciepły kąt. Odwaga i hart ducha pomogły mu przetrwać piekło obozów koncentracyjnych.
Po wojnie prowadził w Mszanie Dolnej warsztat pantoflarsko-obuwniczy. Współpracował z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, które dwukrotnie wyróżniło go w konkursach na wspomnienia obozowe. Swoje teksty zamieszczał także w czasopiśmie „Podhalanka”. Odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim OOP i Krzyżem AK.
„Przeminęło jak zły sen…” to chwytająca za serce opowieść odważnego człowieka z Mszany Dolnej, który z wielkim zaangażowaniem opisał pierwsze miesiące okupacji w swojej rodzinnej miejscowości, a następnie – barwnie i przejmująco – okrutny czas, który musiał spędzić w obozach Auschwitz i Sachsenhausen, niejednokrotnie walcząc nie tylko o życie, ale po prostu – o łyżkę strawy i ciepły kąt. Odwaga i hart ducha pomogły mu przetrwać piekło obozów koncentracyjnych.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
