Siła bezsilnego. Reportaż z pierwszego uwięzienia
Ośrodek KARTARok wydania: 2022
Seria: Świadectwa Czechosłowacja XX wiek
ISBN: 978-83-66707-58-0
Oprawa: miękka
Ilość stron: 262
Wymiary: 145 x 205
Dostępność: Na półce
31.90 zł
Nieznany, pierwszy raz publikowany po polsku tekst Václava Havla, w którym opowiada o początkach Karty 77 (inicjatywy działającej w Czechosłowacji na rzecz praw człowieka, która wywarła wpływ na opozycję demokratyczną innych krajów Europy Wschodniej), prześladowaniach, aresztowaniu i śledztwie. Po wyjściu z więzienia, jesienią 1977 Havel stworzył stustronicowy reportaż, ale jak sam wspominał: „gdzieś go schowałem i już dawno nie wiem, gdzie jest. Jednak może kiedyś go znajdę”. Tekst został odnaleziony dopiero po jego śmierci. Jest to nie tylko osobista historia, ale też unikalny zapis wybitnego pisarza i dramaturga.
Ten świat TAM, w którym ludzie spędzają długie lata, a w którym ja byłem tylko przez chwilę, pozostanie już na zawsze jednym z kryteriów, jakie będę w sobie nosił. Będę co prawda nadal żył przyziemnie, byle jak i banalnie, ale już ze świadomością tego, jak fatalnie obchodzę się z czasem, rzeczami i z życiem.
Czasami zadaję sobie dość szczególne, lecz natrętne pytanie: czy ja w ogóle zasługuję na wolność, skoro tak mało ją sobie cenię i zupełnie nie potrafię jej wypełnić? Czy zasługuję na nieograniczoną przestrzeń, jeśli prawie jej nie dostrzegam? Czy zasługuję na żonę, przyjaciół, dom, książki? Czy istotnie moje miejsce jest TUTAJ? Czy tak naprawdę raczej nie powinienem być TAM, skoro dopiero tam i tylko tam człowiek w pełni rozumie, co to jest czas, wolność, przestrzeń, dobre słowo i ludzka godność?
Ten świat TAM, w którym ludzie spędzają długie lata, a w którym ja byłem tylko przez chwilę, pozostanie już na zawsze jednym z kryteriów, jakie będę w sobie nosił. Będę co prawda nadal żył przyziemnie, byle jak i banalnie, ale już ze świadomością tego, jak fatalnie obchodzę się z czasem, rzeczami i z życiem.
Czasami zadaję sobie dość szczególne, lecz natrętne pytanie: czy ja w ogóle zasługuję na wolność, skoro tak mało ją sobie cenię i zupełnie nie potrafię jej wypełnić? Czy zasługuję na nieograniczoną przestrzeń, jeśli prawie jej nie dostrzegam? Czy zasługuję na żonę, przyjaciół, dom, książki? Czy istotnie moje miejsce jest TUTAJ? Czy tak naprawdę raczej nie powinienem być TAM, skoro dopiero tam i tylko tam człowiek w pełni rozumie, co to jest czas, wolność, przestrzeń, dobre słowo i ludzka godność?
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Śmierć głośna, śmierć cicha
• Requiem dla Amelii Earhart
• Piękne dni mojej młodości
• Twierdza Warszawa Pierwsza wielka bitwa miejska II wojny światowej
• Karabiny AR
• Nauczycielka z getta tom 2 Wciąż pod wiatr
• Nas nie pożarły płomienie
• Wyparte. Odroczone. Odrzucone. Niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy
• Niebo bez ptaków
• Zgorzelec / Görlitz - plan miasta
• Requiem dla Amelii Earhart
• Piękne dni mojej młodości
• Twierdza Warszawa Pierwsza wielka bitwa miejska II wojny światowej
• Karabiny AR
• Nauczycielka z getta tom 2 Wciąż pod wiatr
• Nas nie pożarły płomienie
• Wyparte. Odroczone. Odrzucone. Niemiecki dług reparacyjny wobec Polski i Europy
• Niebo bez ptaków
• Zgorzelec / Görlitz - plan miasta