Ze Skierniewic do lotnictwa
GRETZARok wydania: 2020
ISBN: 978-83-64424-66-3
Oprawa: miękka
Ilość stron: 102
Wymiary: 175 x 250
Dostępność: Na półce
28.00 zł
Ze Skierniewic do lotnictwa - Historia dwóch absolwentów Szkoły Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich w Bydgoszczy Aleksandra i Jana Leśniewiczów
Przyczynkiem do opisania historii obu stryjecznych braci Leśniewiczów była tląca się w pamięci informacja, że jeden z wujów był lotnikiem sławnego Dywizjonu 303. Kiedy w dorosłym życiu przyszła chwila na poszukanie swoich korzeni, skąd przyszliśmy i kim byli nasi przodkowie i rodzina z nami skoligacona, ta informacja rozpaliła się w chęć poznania kim był, gdzie się uczył, szkolił i służył Aleksander Leśniewicz, jak to się stało, że trafił do Anglii i w niej pozostał. Kiedy rozpoczynałem poszukiwania, nie zdawałem sobie sprawy jak dużo informacji zdobędę i jak bliscy staną się moi bohaterowie, ponieważ w trakcie zbierania materiałów okazało się, że jeszcze jeden wuj był lotnikiem – Jan Leśniewicz. Poszukiwania, postawiły na mojej drodze zacnych ludzi, którzy dzielili się ze mną swoimi wiadomościami, dokumentami i zdjęciami. Z którymi wspólnie dopasowywaliśmy fakty, daty i zdjęcia, po to by opisana historia była nie przypuszczeniem ale prawdą. Tymi osobami są pp. Bartłomiej Belcarz, Piotr Hodyra, Robert Gretzyngier, Grzegorz Korcz i Wojtek Matusiak. Nic, zwłaszcza z historii Jana Leśniewicza nie udałoby się udokumentować gdyby nie zbiory: dokumenty, zdjęcia i świadectwa przechowywane pieczołowicie przez Marka Leśniewicza syna jego brata. Ten bogaty zbiór dokumentów posłużył w odnalezieniu fotografii innych lotników, kolegów Jana, które wzbogaciły z pewnością zbiory Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego. Znaczącą pomocą były dokumenty obu braci przesłane z Ministry of Defence Great Britain Sekcji Polskiej w Northolt. Mam nadzieję, że przedstawiona publikacja pobudzi innych historyków amatorów do własnych poszukiwań postaci z ich rodzin, miast czy regionów. Na bliższe poznanie czeka ok. 17 000 lotników polskich, żołnierzy II RP, września 1939 r, kampanii we Francji i walki o Wielką Brytanię, czy bitew na kontynencie po inwazji w czerwcu 1944 r. Może na Liście Krzystka znajdą znane nazwiska i miejscowości, które rozpalą chęć poznania, odszukania i ,,nazwania ich po imieniu”, do czego bardzo zachęcam. Jest to olbrzymia satysfakcja.
Jacek Stępowski
Przyczynkiem do opisania historii obu stryjecznych braci Leśniewiczów była tląca się w pamięci informacja, że jeden z wujów był lotnikiem sławnego Dywizjonu 303. Kiedy w dorosłym życiu przyszła chwila na poszukanie swoich korzeni, skąd przyszliśmy i kim byli nasi przodkowie i rodzina z nami skoligacona, ta informacja rozpaliła się w chęć poznania kim był, gdzie się uczył, szkolił i służył Aleksander Leśniewicz, jak to się stało, że trafił do Anglii i w niej pozostał. Kiedy rozpoczynałem poszukiwania, nie zdawałem sobie sprawy jak dużo informacji zdobędę i jak bliscy staną się moi bohaterowie, ponieważ w trakcie zbierania materiałów okazało się, że jeszcze jeden wuj był lotnikiem – Jan Leśniewicz. Poszukiwania, postawiły na mojej drodze zacnych ludzi, którzy dzielili się ze mną swoimi wiadomościami, dokumentami i zdjęciami. Z którymi wspólnie dopasowywaliśmy fakty, daty i zdjęcia, po to by opisana historia była nie przypuszczeniem ale prawdą. Tymi osobami są pp. Bartłomiej Belcarz, Piotr Hodyra, Robert Gretzyngier, Grzegorz Korcz i Wojtek Matusiak. Nic, zwłaszcza z historii Jana Leśniewicza nie udałoby się udokumentować gdyby nie zbiory: dokumenty, zdjęcia i świadectwa przechowywane pieczołowicie przez Marka Leśniewicza syna jego brata. Ten bogaty zbiór dokumentów posłużył w odnalezieniu fotografii innych lotników, kolegów Jana, które wzbogaciły z pewnością zbiory Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego. Znaczącą pomocą były dokumenty obu braci przesłane z Ministry of Defence Great Britain Sekcji Polskiej w Northolt. Mam nadzieję, że przedstawiona publikacja pobudzi innych historyków amatorów do własnych poszukiwań postaci z ich rodzin, miast czy regionów. Na bliższe poznanie czeka ok. 17 000 lotników polskich, żołnierzy II RP, września 1939 r, kampanii we Francji i walki o Wielką Brytanię, czy bitew na kontynencie po inwazji w czerwcu 1944 r. Może na Liście Krzystka znajdą znane nazwiska i miejscowości, które rozpalą chęć poznania, odszukania i ,,nazwania ich po imieniu”, do czego bardzo zachęcam. Jest to olbrzymia satysfakcja.
Jacek Stępowski
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Lotnicy ziemi skierniewickiej w II wojnie światowej
• Wśród huku, dymu i ognia.
• Wspomnienia z lat 1939-1947
• Brześć Litewski 1939
• Było sobie miasteczko... Bełchatów
• Odbudowa Warszawy opowiedziana na nowo
• Rotmistrz
• Rozstrzelana niepodległość. Ofiary zbrodni pomorskiej 1939
• „Nasz Pułkownik” Emil Drogosław Czapliński
• Pół wieku w służbie bezpiecznych lotów
• Wśród huku, dymu i ognia.
• Wspomnienia z lat 1939-1947
• Brześć Litewski 1939
• Było sobie miasteczko... Bełchatów
• Odbudowa Warszawy opowiedziana na nowo
• Rotmistrz
• Rozstrzelana niepodległość. Ofiary zbrodni pomorskiej 1939
• „Nasz Pułkownik” Emil Drogosław Czapliński
• Pół wieku w służbie bezpiecznych lotów