Dom nad Nysą
GAJTRok wydania: 2013
ISBN: 978-83-62584-46-8
Oprawa: twarda
Ilość stron: 224
Wymiary: 170 x 240
Dostępność: Na półce
36.75 zł
W dziejach miast odczytać można wielką historię całych narodów i cywilizacji. Zawierają one w sobie także coś więcej. W tych lokalnych historiach odczytać można niepowtarzalną konkretność ludzkich dziejów, zbliżyć się do szczegółu ludzkiego życia. Dlatego „małe historie" nie są tylko lustrzanym odbiciem tych „wielkich". Toczą się też czasem nieco odmiennym i własnym rytmem, który najlepiej odczuwa ten, kto jest związany ze swoją małą ojczyzną.
W przypadku Zgorzelca/Görlitz jest to jeszcze bardziej skomplikowane. Bardziej niż gdzie indziej interweniowała tutaj „wielka historia". Bez uwzględnienia tragicznych dziejów II wojny światowej, polityki mocarstw z konferencją poczdamską, decyzji o przesunięciach granic, wreszcie elementarnej wiedzy o dziejach i upadku komunizmu trudno zrozumieć głębiej najświeższą przeszłość miasta nad Nysą Łużycką. Na tym tle losy poszczególnych ludzi rysują się jeszcze bardziej wyraziście i dramatycznie.
Stosunki polsko-niemieckie, bardzo powoli odbudowujące się po tragicznym okresie 1939-1945, mają tutaj szczególnie złożony charakter. Z jednej strony może być to znakomita ilustracja, jak głęboka rysa przedzieliła oba sąsiadujące ze sobą narody. Z drugiej jednak strony Polacy i Niemcy w Zgorzelcu/Görlitz nie mogli uniknąć wzajemnych kontaktów, choćby ich nawet nie chcieli. Musieli się widzieć przez rzekę. Wielka polityka wtrącała się nieustannie, otwierając i przymykając granicę, ale stosunki polsko-niemieckie miały tutaj przede wszystkim bezpośredni, międzyludzki charakter, nawet jeśli były nacechowane niechęcią. Ich poprawa znaczyła tutaj więcej niż gdzie indziej. [...]
Do roku 1989 dzieje obu miast wyznacza różny rytm wydarzeń. Dla Görlitz są to daty 1945, 1949, 1953, 1961, dla Zgorzelca 1945-47, 1956-1958, 1980/81. Oba nurty dziejowe tych lokalnych społeczności zbiegają się w roku 1989, choć i w tym wypadku dla Görlitz dopiero rok 1990 stanowi o ostatecznym przełomie. Dzisiaj obie społeczności dążą do tego, by żyć razem. Bez wcześniejszego poznania historii wzajemne pełniejsze zrozumienie może być jednak trudne. Nawet historie Görlitz i Zgorzelca, wzięte każda z osobna, są mało czytelne bez uwzględnienia wpływu, jaki miała druga strona i bez uwzględnienia jak się wzajemnie postrzegano. Widok przez Nysę Łużycką nieustannie przypominał o tych „drugich", początkowo całkowicie obcych ludziach, których twarze z czasem rozpoznawało się coraz lepiej.
(ze Wstępu)
Edycja w języku polskim i niemieckim.
125 ilustracji kolorowych i czarno-białych w tekście.
W przypadku Zgorzelca/Görlitz jest to jeszcze bardziej skomplikowane. Bardziej niż gdzie indziej interweniowała tutaj „wielka historia". Bez uwzględnienia tragicznych dziejów II wojny światowej, polityki mocarstw z konferencją poczdamską, decyzji o przesunięciach granic, wreszcie elementarnej wiedzy o dziejach i upadku komunizmu trudno zrozumieć głębiej najświeższą przeszłość miasta nad Nysą Łużycką. Na tym tle losy poszczególnych ludzi rysują się jeszcze bardziej wyraziście i dramatycznie.
Stosunki polsko-niemieckie, bardzo powoli odbudowujące się po tragicznym okresie 1939-1945, mają tutaj szczególnie złożony charakter. Z jednej strony może być to znakomita ilustracja, jak głęboka rysa przedzieliła oba sąsiadujące ze sobą narody. Z drugiej jednak strony Polacy i Niemcy w Zgorzelcu/Görlitz nie mogli uniknąć wzajemnych kontaktów, choćby ich nawet nie chcieli. Musieli się widzieć przez rzekę. Wielka polityka wtrącała się nieustannie, otwierając i przymykając granicę, ale stosunki polsko-niemieckie miały tutaj przede wszystkim bezpośredni, międzyludzki charakter, nawet jeśli były nacechowane niechęcią. Ich poprawa znaczyła tutaj więcej niż gdzie indziej. [...]
Do roku 1989 dzieje obu miast wyznacza różny rytm wydarzeń. Dla Görlitz są to daty 1945, 1949, 1953, 1961, dla Zgorzelca 1945-47, 1956-1958, 1980/81. Oba nurty dziejowe tych lokalnych społeczności zbiegają się w roku 1989, choć i w tym wypadku dla Görlitz dopiero rok 1990 stanowi o ostatecznym przełomie. Dzisiaj obie społeczności dążą do tego, by żyć razem. Bez wcześniejszego poznania historii wzajemne pełniejsze zrozumienie może być jednak trudne. Nawet historie Görlitz i Zgorzelca, wzięte każda z osobna, są mało czytelne bez uwzględnienia wpływu, jaki miała druga strona i bez uwzględnienia jak się wzajemnie postrzegano. Widok przez Nysę Łużycką nieustannie przypominał o tych „drugich", początkowo całkowicie obcych ludziach, których twarze z czasem rozpoznawało się coraz lepiej.
(ze Wstępu)
Edycja w języku polskim i niemieckim.
125 ilustracji kolorowych i czarno-białych w tekście.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Festung Breslau 1945. Nieznany obraz
• Görlitz Zgorzelec. Historyczno-topograficzny atlas miast śląskich
• Niemiecki Północny Teatr Działań Wojennych 1940-1945
• Hanns i Rudolf
• Sekretna wojna Z dziejów kontrwywiadu II RP
• Gdy nadciągała wielka woda
• Czego chce współczesna kobieta?
• Dom nad Oniego
• Diabeł, magia i czary
• Niszczyciele zapór
• Görlitz Zgorzelec. Historyczno-topograficzny atlas miast śląskich
• Niemiecki Północny Teatr Działań Wojennych 1940-1945
• Hanns i Rudolf
• Sekretna wojna Z dziejów kontrwywiadu II RP
• Gdy nadciągała wielka woda
• Czego chce współczesna kobieta?
• Dom nad Oniego
• Diabeł, magia i czary
• Niszczyciele zapór
Recenzje
Brak recenzji tej pozycji |