Dzień sądu
WAMRok wydania: 2019
ISBN: 978-83-277-1671-2
Oprawa: miękka
Ilość stron: 320
Wymiary: 140 x 205
Dostępność: Na półce
33.60 zł
Dzisiejszy Kościół przypomina bardziej pole bitwy niż szpital polowy.
Jak doszło do tego, że arcybiskup Carlo Maria Vigano napisał szokujące dossier, w którym oskarżył papieża o krycie seksualnego przestępcy i zażądał jego dymisji? Kto tak naprawdę stoi za sprowokowaniem wewnętrznych walk, wstrząsających fundamentami Watykanu?
Dwaj dziennikarze, doskonale zorientowani w sprawach Stolicy Apostolskiej, rzucają nowe światło na aferę, w której obok oskarżeń najwyższych watykańskich hierarchów pojawia się groźba schizmy.
Tę książkę można by czytać jak fantastyczny thriller polityczny, gdyby nie to, że wszystko, co zostało w niej opisane, wydarzyło się naprawdę.
To, czego dziś jesteśmy świadkami, jest nie tylko ujawnieniem się w Kościele mysterium iniquitatis, istniejącej od zawsze tajemnicy zła i grzechu, która rozbija go od wewnątrz. Nowością naszych czasów jest brak – i to w samej wspólnocie, a nawet u części jej pasterzy – świadomości, czym jest Kościół, i pewności tego, na jakim fundamencie został on ustanowiony. (…)
Kościół wpadł w niszczycielski wir. Mnożą się „medialne ambony”, na które wstępują samozwańczy kaznodzieje i uzurpują sobie rolę sędziów wszystkiego i wszystkich. Pojawia się pozbawione skrupułów, instrumentalne, wybiórcze wykorzystywanie i nadużywanie przestępstw oraz grzechów popełnionych przez ludzi Kościoła w celu prowadzenia brudnej walki o władzę.
Jak doszło do tego, że arcybiskup Carlo Maria Vigano napisał szokujące dossier, w którym oskarżył papieża o krycie seksualnego przestępcy i zażądał jego dymisji? Kto tak naprawdę stoi za sprowokowaniem wewnętrznych walk, wstrząsających fundamentami Watykanu?
Dwaj dziennikarze, doskonale zorientowani w sprawach Stolicy Apostolskiej, rzucają nowe światło na aferę, w której obok oskarżeń najwyższych watykańskich hierarchów pojawia się groźba schizmy.
Tę książkę można by czytać jak fantastyczny thriller polityczny, gdyby nie to, że wszystko, co zostało w niej opisane, wydarzyło się naprawdę.
To, czego dziś jesteśmy świadkami, jest nie tylko ujawnieniem się w Kościele mysterium iniquitatis, istniejącej od zawsze tajemnicy zła i grzechu, która rozbija go od wewnątrz. Nowością naszych czasów jest brak – i to w samej wspólnocie, a nawet u części jej pasterzy – świadomości, czym jest Kościół, i pewności tego, na jakim fundamencie został on ustanowiony. (…)
Kościół wpadł w niszczycielski wir. Mnożą się „medialne ambony”, na które wstępują samozwańczy kaznodzieje i uzurpują sobie rolę sędziów wszystkiego i wszystkich. Pojawia się pozbawione skrupułów, instrumentalne, wybiórcze wykorzystywanie i nadużywanie przestępstw oraz grzechów popełnionych przez ludzi Kościoła w celu prowadzenia brudnej walki o władzę.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
Recenzje
Brak recenzji tej pozycji |