Dziennik wydarzeń (1939-1944)
LTWRok wydania: 2016
ISBN: 978-83-7565-502-5
Oprawa: twarda
Ilość stron: 1032
Wymiary: 165 x 240
Dostępność: Na półce
69.90 zł
Na tle innych diariuszy okupacyjnych, które wyszły spod pióra znaczących przedstawicieli polskiej inteligencji, a opublikowanych szczególniej w ciągu minionego ćwierćwiecza i będących interesującym i wartościowym dla badaczy źródłem wiedzy na temat różnorakich aspektów codzienności lat 1939–1944/1945 na obszarze generalnego Gubernatorstwa, dziennik Jędrzeja Moraczewskiego wyróżnia się właśnie przez wzgląd na osobę i kompetencje autora. […] Naturalnie, słuch społeczny i zdolność obserwacji były atutem także i innych ogłaszanych drukiem okupacyjnych diariuszy. Rzecz jednak w kompetencjach wyjątkowych wśród diarystów doby okupacji niemieckiej, znajomości zasad i praktyki funkcjonowania państwa, armii, polityki i życia społecznego. Jędrzej Moraczewski był wśród okupacyjnych diarystów jedynym przedstawicielem elit władzy II Rzeczypospolitej. Wpłynęło to wyraźnie na wartość merytoryczną tego obszernego źródła […].
[Z recenzji prof. dr. hab. Przemysława Olstowskiego]
Moraczewski, czego dowodzi lektura zapisek, był obserwatorem krytycznym i uważnym. Wprawdzie całkiem poważnie traktował informacje pożądane, acz kłócące się z ówczesnymi realiami, ale generalnie starał się twardo stąpać po ziemi. Nie tyle jednak wojenne przewidywania i optymistyczne prognozy, a nawet nie wgląd w związaną z konspiracją rzeczywistość stanowią o sile przekazu, co opis codzienności, trudnej materialnie i niezwykle ciężkiej psychicznie. Dziennik w tym obszarze pisany był bez retuszu, toteż dla piszącego te słowa nie ulega wątpliwości, że znajdzie się on w kanonie źródłowych świadectw odnoszących się do okresu 1939–1944 w okupowanej Polsce.
[Z recenzji prof. dr. hab. Włodzimierza Sulei]
[Z recenzji prof. dr. hab. Przemysława Olstowskiego]
Moraczewski, czego dowodzi lektura zapisek, był obserwatorem krytycznym i uważnym. Wprawdzie całkiem poważnie traktował informacje pożądane, acz kłócące się z ówczesnymi realiami, ale generalnie starał się twardo stąpać po ziemi. Nie tyle jednak wojenne przewidywania i optymistyczne prognozy, a nawet nie wgląd w związaną z konspiracją rzeczywistość stanowią o sile przekazu, co opis codzienności, trudnej materialnie i niezwykle ciężkiej psychicznie. Dziennik w tym obszarze pisany był bez retuszu, toteż dla piszącego te słowa nie ulega wątpliwości, że znajdzie się on w kanonie źródłowych świadectw odnoszących się do okresu 1939–1944 w okupowanej Polsce.
[Z recenzji prof. dr. hab. Włodzimierza Sulei]
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Czerwony Ślepowron Biografia Wojciecha Jaruzelskiego
• Gdańsk przed burzą
• Z dziennika mego ojca
• Dla potomności Z okresu zarania naszej niepodległości 1919-1926
• On wrócił
• Od Wiednia do Londynu
• Diariusz Tom 2 29 kwietnia - 31 grudnia 1917
• Dziennik wojny jaruzelskiej
• Dzika dywizja. Wspomnienia 1918-1922
• Tum, znaczy dom. Wędrówki po ziemi łódzkiej
• Gdańsk przed burzą
• Z dziennika mego ojca
• Dla potomności Z okresu zarania naszej niepodległości 1919-1926
• On wrócił
• Od Wiednia do Londynu
• Diariusz Tom 2 29 kwietnia - 31 grudnia 1917
• Dziennik wojny jaruzelskiej
• Dzika dywizja. Wspomnienia 1918-1922
• Tum, znaczy dom. Wędrówki po ziemi łódzkiej
Recenzje
Brak recenzji tej pozycji |