książki historyczne
Oferta wydawnictwaPolecamy w sieciKatalog do pobrania

Kategoria deser
Szyfr Jana Matejki

Szyfr Jana Matejki

Rekosz D. Replika
Rok wydania: 2007
ISBN: 978-83-60383-30-8

Oprawa: miękka
Ilość stron: 282
Wymiary: 120 x 200

Dostępność: Na półce

25.90 zł


Kiedy Dan Brown swoim "Kodem Leonarda da Vinci" pokazał, że nurt historii może płynąć szlakiem wytyczonym przez tajne organizacje i nic w co wierzymy nie musi być prawdą, wywołał prawdziwą burzę w świecie literatury. Pisarze w wielu krajach zaczęli go masowo naśladować. Pojawiły się też, równie liczne, parodie książki.
Powieść Dariusza Rekosza "Szyfr Jana Matejki" należy do tej drugiej grupy.
Myślisz, że znasz prawdziwą historię Polski? Że Wanda, córka Kraka, bała się ślubu z Niemcem? Że pod Grunwaldem Jagiełło walczył z Krzyżakami?
Kto od stuleci zagrażał Polsce? Co ukrywają dobrze znane płótna mistrza Matejki?
Warto sprawdzić jak prowadzi śledztwo Józef Świenty, policjant-idiota oraz Wiktoria Wymusił - kobieta, która może zmienić losy tego kraju.



Recenzje

1. znalazca
Hej Odkrywcy! Biję brawo za tak odkrywczą książkę - Wam, Wydawcy, a przede wszystkim Autorowi! Przeczytałem z córką, w większości na głos. Nie pytajcie mnie ile razy parskaliśmy ze śmiechu. Po prostu sensacja-rewelacja!
2. guTek
"Szyfr Jana Matejki" to fenomenalna rozrywka i komedia na miarę tych najlepszych. Tak świetnego tekstu nie znajdziecie w innych książkach. Autor bardzo trafnie (i z kapitalnym poczuciem humoru) nawiązuje do znanych filmów i książek (aż trudno wyliczyć wszystkie tytuły), pokazując, że Drużyna Pierścienia nie ma nic wspólnego ze Śródziemiem, a ZK i OC, to zupełnie coś innego, niż Zakład Karny i Obrona Cywilna. Popłakałem się ze śmiechu kilka razy. Siostra pukała się w czoło. Teraz jest odwrotnie :) Książka jest i zabawna i niekonwencjonalna. Ale na pewno warto ją polecić każdemu, kto lubi się pośmiać. I też chętnie obejrzałbym "Szyfr" na małym lub dużym ekranie.
3. Kacper
Gdzie się można podpisać pod prośbą o nakręcenie filmu na podstawie tej książki? Idę z każdym o zakład, że "SJM", przeniesiony do kina, wyzwoli nie tylko salwy śmiechu na widowni, ale także odkładane na "dobry film" zaskórniaki. Jezu, co za super historia! Napisane to z takim jajem, że czapki z głów panie i panowie! Szkoda, że nie mieszkam bliżej, bo poszedłbym na jakieś spotkanie z Autorem. Hej, Panie Autor! Zapraszamy na Mazury!

Wystaw swoją:

Nick
Recenzja

Oferta wydawnictwa Polecamy w sieci Katalog do pobrania