archeo [1158]
armie i żołnierze [4070]
biografie i wspomnienia [9631]
czasopisma odkrywców [853]
czasy starożytne [1389]
deser [2391]
dla dzieci [1095]
fakty, domysły, interpretacje [2030]
fortyfikacje i podziemia [517]
H I S T M A G . o r g [9]
historia narodów [2153]
historia w obrazkach [339]
KARTY UPOMINKOWE [2]
kolekcje [1558]
koszulki MIASTO MENELI - Custom Factory [2]
królowie, władcy, dyktatorzy [1426]
ludzie, czasy, obyczaje [7605]
machiny wojenne [2222]
mity i religie [1935]
odkryj historię [513]
ofiary wojny [2456]
Pan Samochodzik [179]
plansze, pionki, karty [141]
pod Gwiazdą Dawida [1273]
podróże w czasie i przestrzeni [6449]
polityka i ideologia [4563]
Polska po wojnie [2801]
promocja WIELKA LITERA [1]
rycerze i zakonnicy [2099]
sekretna wojna [890]
tajemnice, skarby, przygody [495]
warsztat [953]
wojny, batalie, potyczki [4718]
zamki, dwory, pałace [534]
Ziemia Obiecana [927]

Praca na morzu była i jest zajęciem ciekawym, ale niełatwym – chociażby ze względu na rozłąkę z rodziną. W tamtych czasach kontakt z najbliższymi był szczególnie utrudniony, rozmowy prowadziło się przez radio pokładowe, a nie wszystkie rodziny miały wówczas w domu aparaty telefoniczne. Na szczęście były także jasne strony takiej sytuacji – marynarze byli pracownikami etatowymi, którym przysługiwał normalny urlop oraz dzień wolny za każdą niedzielę spędzoną na statku za granicą lub na morzu. Sprawiało to, że czas spędzony z rodziną w roku mógł trwać nawet kilka miesięcy, co trochę łagodziło rozłąkę.

Mam nadzieję, że książka ta przybliży Czytelnikom realia związane z organizacją pracy i czasu wolnego na polskich statkach w okresie PRL (lata 1962–1979). Opracowanie to jest szczególnie cenne, gdyż spoglądamy na tę część historii oczami jednego z jej uczestników. Wspomnienia członka załogi, uczestnika codziennego życia na jednostkach pływających, są świadectwem tamtych, niełatwych czasów i uzupełnieniem naszej wiedzy o historii polskiej floty handlowej.

Mariusz Borawski

Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także: