 
    
  Kategoria  ludzie, czasy, obyczaje
 
      ludzie, czasy, obyczaje     
Okres historyczny pierwsze lata XX-go wieku ,       dwudziestolecie międzywojenne
 
      pierwsze lata XX-go wieku ,       dwudziestolecie międzywojenne   
  ludzie, czasy, obyczaje
 
      ludzie, czasy, obyczaje     Okres historyczny
 pierwsze lata XX-go wieku ,       dwudziestolecie międzywojenne
 
      pierwsze lata XX-go wieku ,       dwudziestolecie międzywojenne    
			Służące do wszystkiego
MarginesyII
Rok wydania: 2024
ISBN: 978-83-68265-15-6
Oprawa: twarda
Ilość stron: 416
Wymiary: 140 x 220
Dostępność: Dostępna za 3-5 dni
47.00 zł
		  Pierwsza w Polsce książka, która opowiada o losach kobiet pracujących w charakterze służących.
Zatrudniane przez mieszczaństwo wiejskie dziewczęta zaczynały służbę mając często 15 lat. Nie miały prawa do urlopu i wypoczynku, pracowały od świtu do nocy za grosze. Ale praca służącej to mimo wszystko awans i dotknięcie lepszego świata. Dla niektórych służba stanie się przygodą życia. Inne w rodzinie chlebodawców znajdą przyjaciół i opiekunów.
Joanna Kuciel-Frydryszak zagląda do ich maleńkich pokoików w eleganckich kamienicach. Przypatruje się, co robią, gdy mają wychodne. Obserwuje je przy kuchennej pracy. Współczuje, gdy muszą oddać swoje, często nieślubne, dzieci.
W galerii służących pojawiają się zarówno te, które zapisały się w historii: Anna Kaźmierczak, prababcia kanclerz Angeli Merkel, Teosia Pytkówna, żona Stanisława Wyspiańskiego, Aniela „Ciemna”, która wymyśliła końcówkę Ferdydurke, komunistka Etla Bomsztyk, jak i te bezimienne. Zobaczymy je także podczas drugiej wojny światowej, gdy heroicznie będą pomagać swoim chlebodawcom.
"Służące do wszystkiego" to także opowieść o stosunkach klasowych oraz o potrzebie dominacji lepiej urodzonych nad biedakami. To momentami zabawna, a czasem gorzka lektura. Na pewno zaś ważna.
    Zatrudniane przez mieszczaństwo wiejskie dziewczęta zaczynały służbę mając często 15 lat. Nie miały prawa do urlopu i wypoczynku, pracowały od świtu do nocy za grosze. Ale praca służącej to mimo wszystko awans i dotknięcie lepszego świata. Dla niektórych służba stanie się przygodą życia. Inne w rodzinie chlebodawców znajdą przyjaciół i opiekunów.
Joanna Kuciel-Frydryszak zagląda do ich maleńkich pokoików w eleganckich kamienicach. Przypatruje się, co robią, gdy mają wychodne. Obserwuje je przy kuchennej pracy. Współczuje, gdy muszą oddać swoje, często nieślubne, dzieci.
W galerii służących pojawiają się zarówno te, które zapisały się w historii: Anna Kaźmierczak, prababcia kanclerz Angeli Merkel, Teosia Pytkówna, żona Stanisława Wyspiańskiego, Aniela „Ciemna”, która wymyśliła końcówkę Ferdydurke, komunistka Etla Bomsztyk, jak i te bezimienne. Zobaczymy je także podczas drugiej wojny światowej, gdy heroicznie będą pomagać swoim chlebodawcom.
"Służące do wszystkiego" to także opowieść o stosunkach klasowych oraz o potrzebie dominacji lepiej urodzonych nad biedakami. To momentami zabawna, a czasem gorzka lektura. Na pewno zaś ważna.
    Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
    
    
    










 


 
   
		  		     powrót
 powrót