Prosta droga. Notatki do Reguły Świętego Ojca Benedykta
DębogóraRok wydania: 2021
ISBN: 978-83-64964-83-1
Oprawa: miękka
Ilość stron: 612
Wymiary: 130 x 195
Dostępność: Na półce
54.60 zł
Książka Pawła Milcarka, filozofa, historyka i publicysty, to żywy codzienny komentarz do reguły św. Benedykta.
W klasztorach benedyktyńskich czyta się codziennie mały odcinek Reguły Świętego Benedykta. Autor parę lat temu zaczął spisywanie swoich notatek do każdego z tych codziennych odcinków.
„Jestem człowiekiem świeckim, mężem i ojcem – lecz Regułę znam od dwóch dziesiątków lat nie tylko z lektury, ale trochę też z prób inspirowania nią życia osobistego i domowego.”
Książka wyrosła z przekonania, że każdy chrześcijanin musi być „trochę mnichem” (podczas gdy mnisi mają być nimi zupełnie). Dlatego adresowana jest zarówno do tych, którzy chcą Regułę tylko studiować, ale także do tych, którzy chcą zobaczyć czy i jak można nią żyć, nie tylko w murach klasztorów.
„Myślę, że mnisi świętego Benedykta kochają to, co małe — i co rośnie. Taka jest również ich Reguła, jak patrzył na nią Św. Benedykt: „maleńka”. Reguła benedyktyńska właściwie nigdzie nie jest i nie chce być wykładem tego, co głębokie — jedynie prowadzi na głębię. Jest „maleńka” jak furtka do ogrodu. Tak naprawdę jest tylko, w każdym swoim fragmencie, miejscem wejścia, inchoationis. Robi wrażenie twardej ramy i nie potrzebuje być niczym więcej. A jednak idąc do ogrodu, powinieneś otworzyć furtkę, przekroczyć ją — i podziękuj temu, kto ją ustawił. Reguła kończy się obietnicą, że jeśli wytrwamy w tym, co „maleńkie”, dojdziemy i do tego, co najwyższe. Obietnica zawarta w słowie „dojdziesz” kończy Regułę, która zaczyna się od słowa: „słuchaj”. Słuchaj, … a dojdziesz!”
W klasztorach benedyktyńskich czyta się codziennie mały odcinek Reguły Świętego Benedykta. Autor parę lat temu zaczął spisywanie swoich notatek do każdego z tych codziennych odcinków.
„Jestem człowiekiem świeckim, mężem i ojcem – lecz Regułę znam od dwóch dziesiątków lat nie tylko z lektury, ale trochę też z prób inspirowania nią życia osobistego i domowego.”
Książka wyrosła z przekonania, że każdy chrześcijanin musi być „trochę mnichem” (podczas gdy mnisi mają być nimi zupełnie). Dlatego adresowana jest zarówno do tych, którzy chcą Regułę tylko studiować, ale także do tych, którzy chcą zobaczyć czy i jak można nią żyć, nie tylko w murach klasztorów.
„Myślę, że mnisi świętego Benedykta kochają to, co małe — i co rośnie. Taka jest również ich Reguła, jak patrzył na nią Św. Benedykt: „maleńka”. Reguła benedyktyńska właściwie nigdzie nie jest i nie chce być wykładem tego, co głębokie — jedynie prowadzi na głębię. Jest „maleńka” jak furtka do ogrodu. Tak naprawdę jest tylko, w każdym swoim fragmencie, miejscem wejścia, inchoationis. Robi wrażenie twardej ramy i nie potrzebuje być niczym więcej. A jednak idąc do ogrodu, powinieneś otworzyć furtkę, przekroczyć ją — i podziękuj temu, kto ją ustawił. Reguła kończy się obietnicą, że jeśli wytrwamy w tym, co „maleńkie”, dojdziemy i do tego, co najwyższe. Obietnica zawarta w słowie „dojdziesz” kończy Regułę, która zaczyna się od słowa: „słuchaj”. Słuchaj, … a dojdziesz!”
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Tamtego lata. Zatajona historia Polaków
• Gen Ogińskich
• Przed ołtarzem pól
• Parafie i wspólnoty zakonne (archi)diecezji przemyskiej XIV-XXI w.
• Obrona rozumu
• Przewodnik po filmowej Łodzi
• Prasa Narodowej Demokracji tom 2
• Armia Berlinga i Żymierskiego
• Zbrodnie przeciwko ludzkości
• Krakowskie środowisko historyczne 1815-1860
• Gen Ogińskich
• Przed ołtarzem pól
• Parafie i wspólnoty zakonne (archi)diecezji przemyskiej XIV-XXI w.
• Obrona rozumu
• Przewodnik po filmowej Łodzi
• Prasa Narodowej Demokracji tom 2
• Armia Berlinga i Żymierskiego
• Zbrodnie przeciwko ludzkości
• Krakowskie środowisko historyczne 1815-1860
Recenzje
Brak recenzji tej pozycji |