Boje nad Wartą - 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej
TetragonRok wydania: 2022
ISBN: 978-83-66687-29-5
Oprawa: twarda
Ilość stron: 490
Wymiary: 170 x 240
Dostępność: Dostępna za 3-5 dni
150.00 zł
Z przedmowy:
Pomysł napisania tej książki, przedstawiającej działania przeciwnika, zrodził się w toku prac nad przygotowaniem trzeciego tomu wydawnictwa „Boje nad Wartą. 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej”, pod wpływem lektury wspomnień i relacji polskich uczestników walk, które zostaną w nim zamieszczone . Zawarty w nich obraz agresora – określanego ogólnie jako siły Wehrmachtu, Luftwaffe itp. – odzwierciedlający wiedzę, jaką piszący mieli we wrześniu 1939 r., jest siłą rzeczy ogólnikowy, ze skłonnością do wyolbrzymiania jego sił i możliwości. Przykładem może być fragment relacji, odnoszącej się do walk na odcinku 28 pp w rejonie Ostrzeszowa w pierwszym dniu wojny:
„Niemcy bez przerwy dowozili posiłki samochodami, z których wysypywali się jak robactwo, atakując ze zdwojoną siłą. Przy tym samoloty wroga nurkowały na nasze pozycje, rzucając bomby i siekąc po okopach z broni pokładowej. Natomiast broń pancerna wroga, osłaniała swoją piechotę atakującą nasze pozycje”.
Przytoczony opis, który przedstawił polski szeregowy, znacznie odbiega od faktycznego przebiegu działań na tym odcinku. Potwierdza jednocześnie mentalnie nieprzygotowanie naszego żołnierza do takiego sposobu prowadzenia wojny, z jakim się zetknął od pierwszych chwil agresji. Stąd permanentna obecność w polskiej narracji sztukasów i czołgów nawet tam, gdzie tych środków agresji w rzeczywistości nie było, gdyż 8 armia to głównie jednostki piechoty, niewspierane w początkowej fazie walk przez lotnictwo szturmowe. Uważny Czytelnik dostrzeże zresztą podobne zjawisko w narracji niemieckiej, zwłaszcza przy opisie walk 5 IX w rejonie Belenia, gdy na polu walki pojawią się polskie tankietki, wobec których niemiecki piechur, tak jak polski, czuł się całkowicie bezbronny i bezradny. Tak więc, przekazy obu stron nie są wolne od mitów na temat przeciwnika. Inaczej mówiąc: informacje prawdziwe, realne mieszają się w narracji wspomnieniowej z wyobrażeniami, silnie zakorzenionymi w pamięci uczestników, a których w świetle źródeł nie da się potwierdzić. Również w opracowaniach, zwłaszcza starszych, dostrzec można wyraźną lukę w przedstawieniu obrazu wroga.
Stąd zamysł, aby poprzez zgromadzenie, na ile to będzie możliwe, jak największej liczby materiałów niemieckich uaktualnić i poszerzyć stan wiedzy o przeciwniku w walkach nad Wartą, jak również spróbować, gdy stan źródeł obu stron na to pozwoli, skonfrontować zawarte w nich informacje z naszymi przekazami. W pierwotnej wersji miał powstać aneks, prezentujący działania niemieckiej 8 armii, która w pierwszych dniach wojny (do 7 IX) jako całość była przeciwnikiem 10 DP i Kresowej BK. Jednak zakres zagadnień, które należało uwzględnić, zadecydował o przekształceniu aneksu w samodzielną część wydawnictwa, publikowaną jako drugi tom.
Choć autorzy opracowań opis działań strony niemieckiej zazwyczaj rozpoczynają od 1 IX, uznaliśmy, że – aby poznać i zrozumieć przebieg wydarzeń początkowego okresu wojny –trzeba sięgnąć nawet kilka miesięcy wstecz, pokazując przygotowanie niemieckie na obszarze Dolnego Śląska, który był bazą wypadową niemieckiej 8 armii do agresji na Polskę. Drugi zamysł – to próba ukazania wydarzeń pierwszych nich wojny w szerszej perspektywie, jako swego rodzaju „prehistorii” bitwy nad Bzurą, zwracając uwagę na fakt, że sztabowcy niemieccy w opracowanej w czasie wojny historii walk 8 armii okres od 6 IX 1939 r. zaliczają już do historii samej bitwy, choć natarcie Armii „Poznań” na Stryków rozpoczęło się trzy dni później.
Właściwie od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, mimo zalewu różnego rodzaju publikacji nie prowadzi się – oczywiście poza pewnymi wyjątkami – badań poszerzających w istotnym stopniu wiedzę o przebiegu wojny 1939 r. Często natomiast historycy poprzestają, gdy chodzi o przedstawianie przeciwnika, na ustaleniach tamtych – bardzo wartościowych zresztą publikacji, zwłaszcza monografii poszczególnych armii – zapominając, że ich autorzy, z powodu ograniczonego dostępu do źródeł niemieckich, opierali się na kronikach i opracowaniach dziejów dywizji i pułków Wehrmachtu, którym daleko było do opracowań naukowych, a w wielu wypadkach stanowiły wręcz dosłowne powtórzenie treści opracowań z czasów hitlerowskich.
Pomysł napisania tej książki, przedstawiającej działania przeciwnika, zrodził się w toku prac nad przygotowaniem trzeciego tomu wydawnictwa „Boje nad Wartą. 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej”, pod wpływem lektury wspomnień i relacji polskich uczestników walk, które zostaną w nim zamieszczone . Zawarty w nich obraz agresora – określanego ogólnie jako siły Wehrmachtu, Luftwaffe itp. – odzwierciedlający wiedzę, jaką piszący mieli we wrześniu 1939 r., jest siłą rzeczy ogólnikowy, ze skłonnością do wyolbrzymiania jego sił i możliwości. Przykładem może być fragment relacji, odnoszącej się do walk na odcinku 28 pp w rejonie Ostrzeszowa w pierwszym dniu wojny:
„Niemcy bez przerwy dowozili posiłki samochodami, z których wysypywali się jak robactwo, atakując ze zdwojoną siłą. Przy tym samoloty wroga nurkowały na nasze pozycje, rzucając bomby i siekąc po okopach z broni pokładowej. Natomiast broń pancerna wroga, osłaniała swoją piechotę atakującą nasze pozycje”.
Przytoczony opis, który przedstawił polski szeregowy, znacznie odbiega od faktycznego przebiegu działań na tym odcinku. Potwierdza jednocześnie mentalnie nieprzygotowanie naszego żołnierza do takiego sposobu prowadzenia wojny, z jakim się zetknął od pierwszych chwil agresji. Stąd permanentna obecność w polskiej narracji sztukasów i czołgów nawet tam, gdzie tych środków agresji w rzeczywistości nie było, gdyż 8 armia to głównie jednostki piechoty, niewspierane w początkowej fazie walk przez lotnictwo szturmowe. Uważny Czytelnik dostrzeże zresztą podobne zjawisko w narracji niemieckiej, zwłaszcza przy opisie walk 5 IX w rejonie Belenia, gdy na polu walki pojawią się polskie tankietki, wobec których niemiecki piechur, tak jak polski, czuł się całkowicie bezbronny i bezradny. Tak więc, przekazy obu stron nie są wolne od mitów na temat przeciwnika. Inaczej mówiąc: informacje prawdziwe, realne mieszają się w narracji wspomnieniowej z wyobrażeniami, silnie zakorzenionymi w pamięci uczestników, a których w świetle źródeł nie da się potwierdzić. Również w opracowaniach, zwłaszcza starszych, dostrzec można wyraźną lukę w przedstawieniu obrazu wroga.
Stąd zamysł, aby poprzez zgromadzenie, na ile to będzie możliwe, jak największej liczby materiałów niemieckich uaktualnić i poszerzyć stan wiedzy o przeciwniku w walkach nad Wartą, jak również spróbować, gdy stan źródeł obu stron na to pozwoli, skonfrontować zawarte w nich informacje z naszymi przekazami. W pierwotnej wersji miał powstać aneks, prezentujący działania niemieckiej 8 armii, która w pierwszych dniach wojny (do 7 IX) jako całość była przeciwnikiem 10 DP i Kresowej BK. Jednak zakres zagadnień, które należało uwzględnić, zadecydował o przekształceniu aneksu w samodzielną część wydawnictwa, publikowaną jako drugi tom.
Choć autorzy opracowań opis działań strony niemieckiej zazwyczaj rozpoczynają od 1 IX, uznaliśmy, że – aby poznać i zrozumieć przebieg wydarzeń początkowego okresu wojny –trzeba sięgnąć nawet kilka miesięcy wstecz, pokazując przygotowanie niemieckie na obszarze Dolnego Śląska, który był bazą wypadową niemieckiej 8 armii do agresji na Polskę. Drugi zamysł – to próba ukazania wydarzeń pierwszych nich wojny w szerszej perspektywie, jako swego rodzaju „prehistorii” bitwy nad Bzurą, zwracając uwagę na fakt, że sztabowcy niemieccy w opracowanej w czasie wojny historii walk 8 armii okres od 6 IX 1939 r. zaliczają już do historii samej bitwy, choć natarcie Armii „Poznań” na Stryków rozpoczęło się trzy dni później.
Właściwie od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, mimo zalewu różnego rodzaju publikacji nie prowadzi się – oczywiście poza pewnymi wyjątkami – badań poszerzających w istotnym stopniu wiedzę o przebiegu wojny 1939 r. Często natomiast historycy poprzestają, gdy chodzi o przedstawianie przeciwnika, na ustaleniach tamtych – bardzo wartościowych zresztą publikacji, zwłaszcza monografii poszczególnych armii – zapominając, że ich autorzy, z powodu ograniczonego dostępu do źródeł niemieckich, opierali się na kronikach i opracowaniach dziejów dywizji i pułków Wehrmachtu, którym daleko było do opracowań naukowych, a w wielu wypadkach stanowiły wręcz dosłowne powtórzenie treści opracowań z czasów hitlerowskich.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
• Boje nad Wartą - 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej
• Zapora Pilchowicka
• Boje nad Wartą - 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej
• Suwalska Brygada Kawalerii
• Boje nad Wartą - 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej
• My, Strzelcy Polescy... tom 1
• Palili, mordowali, gwałcili. Zbrodnie Armii Czerwonej na Polakach w latach 1920-1945
• Przyczółek Kijów 1920
• Szpital na spadochronach
• Ukraińcy
• Zapora Pilchowicka
• Boje nad Wartą - 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej
• Suwalska Brygada Kawalerii
• Boje nad Wartą - 10 Kaniowska Dywizja Piechoty i Kresowa Brygada Kawalerii w kampanii wrześniowej
• My, Strzelcy Polescy... tom 1
• Palili, mordowali, gwałcili. Zbrodnie Armii Czerwonej na Polakach w latach 1920-1945
• Przyczółek Kijów 1920
• Szpital na spadochronach
• Ukraińcy
Recenzje
Brak recenzji tej pozycji |